GN 1

Seba · Wysłany: Śro 15:58, 29 Mar 2006 Temat postu:

od starosty i seby! dzis obrona funduje male co nieco :PPPP manager musi sie poprawic!!!! =]

goldenhand · Wysłany: Śro 19:57, 29 Mar 2006 Temat postu:

no zajebaliśmy na całej pieprzonej linii o czym wy k**** myśleliście o gorących piczkach czy o czym??

Seba · Wysłany: Śro 21:47, 29 Mar 2006 Temat postu:

walsnie kurwa!!! ja pierdole tak zjebanie zagralismy jakbysmy grali dla jaj na wfie! no kurwa brak mi slow, mozna miec pretensje do kazdego doslownie! uwzgledniam w tym siebie bo tez zawalilem, ale chociaz cos trzeba bylo strzelic skoro tak nam dojebywali! tylko dwie szmaciarskie bramki im "strzelislismy" a nam do bramki kurwa wpadal strzal za strzalem. my strzal i albo w srodek bramki albo obok, oni strzelaja miedzy nogami bramkarza albo na pusta bramke... no parodia jakas. cos z tym trzeba zrobic jesli chcemy pograc. ja rozumiem ze to zabawa ale mielismy chrapke na pierwsze miejsce i jesli mamy grac jak dzisiaj to umowmy sie ze robimy to z olewka, a jesli chcemy cos ugrac to z sercem! i bez tekstow ze "nie chce mi sie". dzisiaj bylo 0 agresywnosci 0 zgrania praktycznnie nic kurwa... presingu nie bylo.... nawet obrony nie bylo bo jak ktos wychodzi do przodu to nie mial kto zaasekurowac z tylu -_-' no porazka. i mam pelna swaidomosc ze tez mam duzy wklad w ten zjebany mecz i ze tez sporo zjebalem, ale trzeba chciec panowie! trzeba chciec i ruszyc nasze zapite, przepalone i zatluszczone dupy bo potrafimy jesli chcemy, potrafimy byc jednoscia, grac z sercem, grac jeden za wszystkich wszyscy za jednego!!!! to co dzisiaj pokazalismy to poprostu... nawet na to piwo ktore wypislismy wczesniej nie zasluzylismy o flaszce nie mowiac ehhh... a jesli ktos ma do mnie jakies pretensje o cos kiedy gramy, ze zle stoje, ze sie dre za bardzo czy jakis inny fakt to mowcie! ja si ena prawde nie obraze! bo kiedy gram to nie mysle o tym co bedzie jak skonczy sie mecz, dla mnie to co sie dzieje kiedy gramy to tylko chwila i nie zwracam uwagi na to ze si ez kims poklucilem podczas meczu czy z kims sobie dalem po ryju, mecz si ekonczy i koniec historii. traktuje faceta jak przed meczem, jakby nic si enie stalo, bo to tylko sport, adrenalina, ja nie widze w emocjak kiedy sie gra nic zlego narawde. mowcie mi takie rzeczy... Bez komunikacji nie bedzie druzyny. nawet negatywne uwagi sa cenne! wszystko sklada sie na sukces... a esencja dzisiajszego meczu bylo "nie przyjade na mecz, bo mi sie nie chce" - super. jednak mmimo to, dobrze ze sie zebralismy w grupe i zagralismy, ze skutkiem mizernym(delikatnie mowiac) jednak jestem wam wdzieczny ze sie zebralismy i ze kazdemu z nas zalezy( w wiekszym lub mniejszym Sad

stopniu)... kurwa ale sie rozpisalem Razz

jak nie ja...

Seba · Wysłany: Śro 21:48, 29 Mar 2006 Temat postu:

walsnie kurwa!!! ja pierdole tak zjebanie zagralismy jakbysmy grali dla jaj na wfie! no kurwa brak mi slow, mozna miec pretensje do kazdego doslownie! uwzgledniam w tym siebie bo tez zawalilem, ale chociaz cos trzeba bylo strzelic skoro tak nam dojebywali! tylko dwie szmaciarskie bramki im "strzelislismy" a nam do bramki kurwa wpadal strzal za strzalem. my strzal i albo w srodek bramki albo obok, oni strzelaja miedzy nogami bramkarza albo na pusta bramke... no parodia jakas. cos z tym trzeba zrobic jesli chcemy pograc. ja rozumiem ze to zabawa ale mielismy chrapke na pierwsze miejsce i jesli mamy grac jak dzisiaj to umowmy sie ze robimy to z olewka, a jesli chcemy cos ugrac to z sercem! i bez tekstow ze "nie chce mi sie". dzisiaj bylo 0 agresywnosci 0 zgrania praktycznnie nic kurwa... presingu nie bylo.... nawet obrony nie bylo bo jak ktos wychodzi do przodu to nie mial kto zaasekurowac z tylu -_-' no porazka. i mam pelna swaidomosc ze tez mam duzy wklad w ten zjebany mecz i ze tez sporo zjebalem, ale trzeba chciec panowie! trzeba chciec i ruszyc nasze zapite, przepalone i zatluszczone dupy bo potrafimy jesli chcemy, potrafimy byc jednoscia, grac z sercem, grac jeden za wszystkich wszyscy za jednego!!!! to co dzisiaj pokazalismy to poprostu... nawet na to piwo ktore wypislismy wczesniej nie zasluzylismy o flaszce nie mowiac ehhh... a jesli ktos ma do mnie jakies pretensje o cos kiedy gramy, ze zle stoje, ze sie dre za bardzo czy jakis inny fakt to mowcie! ja si ena prawde nie obraze! bo kiedy gram to nie mysle o tym co bedzie jak skonczy sie mecz, dla mnie to co sie dzieje kiedy gramy to tylko chwila i nie zwracam uwagi na to ze si ez kims poklucilem podczas meczu czy z kims sobie dalem po ryju, mecz si ekonczy i koniec historii. traktuje faceta jak przed meczem, jakby nic si enie stalo, bo to tylko sport, adrenalina, ja nie widze w emocjak kiedy sie gra nic zlego narawde. mowcie mi takie rzeczy... Bez komunikacji nie bedzie druzyny. nawet negatywne uwagi sa cenne! wszystko sklada sie na sukces... a esencja dzisiajszego meczu bylo "nie przyjade na mecz, bo mi sie nie chce" - super. jednak mmimo to, dobrze ze sie zebralismy w grupe i zagralismy, ze skutkiem mizernym(delikatnie mowiac) jednak jestem wam wdzieczny ze sie zebralismy i ze kazdemu z nas zalezy( w wiekszym lub mniejszym Sad

stopniu)... kurwa ale sie rozpisalem Razz

jak nie ja...

Kmieciulek · Wysłany: Śro 22:12, 29 Mar 2006 Temat postu:

I ja sie zgadzam z moim przedmowca.Jak was chlopaki to pocieszy to sprzedalem ten mecz(oczywiscie żart) i to nie wasza wina.Ale nastepny mecz musi byc wygrany i pamietajcie o obronie!!!!

czingusiatko · Wysłany: Śro 23:43, 29 Mar 2006 Temat postu:

przegralismy bo za malo wypilismy i wogole pijemy dalej a tak na marginesie bierzemy sie za sekcie ping ponga w zabkowicach albo z matim bedziemy sie uczyc na mikre

igor-nie che mi sie logow · Gość

kurde no widze, ze tragedia.... patalachy jedne fizjolog nie przyszedl i od razu nie potrafivccie dobrz zagrac :/ jaaaaaaaaaaaaaaa WSTYD!!!!!!! No i co do wypowiedzi Seby - jakby mi przywalil na boisku to bysmy sie juz chyba wiecej nie odzywali... bo co mecz to mecz, ale nerwy na uwiezi trzeba umiec trzymac i grac z sercem a nie z agresja Razz

DarthKnio · Wysłany: Czw 14:32, 30 Mar 2006 Temat postu:

Wiem że miałem ogromny udział w przegranej... No cóż nie ma na to wytłumaczenia... przerżneliśmy z kretesem ale żyje się dalej... Czekają nas jeszcze ciężkie mecze ale nei możemy do nich podchodzić zbyt pewnie... Dostaliśmy nauczkę to że wygraliśmy z II GRiteM nic nie znaczy wręcz przeciwnie poczuliśmy się zbyt pewnie jednak pamiętajmy że I GRiT też z nimi wygrał...Trzeba walczyć... I niech nikt mi nie zarzuca że się nie starałem... Spróbujcie przez pewien czas żyć jak ja tyle startów, meczy treningów... Jestem trochę przemęczony ale staram się jak najlepiej walczyć być może to dla mnie za dużo ale nie mówię że "mi się nie chce" Dlatego teraz mam dodatkową mobilizację żeby walczyć w następnych meczach do ostatnich sił zwłaszcza że kończą mi się rozgrywki w siatkę a zawody pływackie nie wiem kiedy będą... Pozdrawiam Wszystkich i przepraszam za to że w dużej mierze przyczyniłem się do porażki...

Seba

panowie! czwartek 18 zbliza sie wielkimi krokami..... czas spiac poslady i zmazac plame sprzed tygodnia!!! koniec z piciem i chedorzeniem!!!! zbiorka juz tuz tuz!!!! NIECH MOC BEDZIE Z WAMI!!!!!!!!!!

Igor · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ustawaić się w kolejkach do fizjologa na masaże.... albo jak nie chcecie u mnie Sad

to ja wam skołuje ładne masażystki Razz

byle byście wygrali.... Pooooolska... Biało Czerwoni!!!!!!!!!

DarthKnio

Pelna mobilizacja sil... Dobrze by bylo wygrac... Jednak nie badzmy zbyt pewni bo znowu sie to tak skonczy jak tydzien temu... POZDRO FOR ALL !!!! DO BOJU 1GN

Kmieciulek · Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Dziś widze cały DREAM TEAM o 18 na ratuszowej i nie przyjmuje wymowek typu "bo mi sie nie chciało", fizjolog tez ma być!!!

DarthKnio

To trzeba Matiemu to powiedziec....

Kmieciulek · Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Mati w druzynie juz nie musi grac jak woli on isc na siatkowke i pograc z dziewczynami to jego wybor.Za dzisiejszy mecz gratulacje dla wszystkich oprocz fizjologa ktorego znowu nie bylo a kontuzje sie zdarzyly i za braklo fachowej pomocy.Igorq Jaworq Jezorq mam nadzieje ze w nastepna srode jestes

DarthKnio

Nawet mi sie brameczke udalo strzelic ale ja licze na siebie w meczu z GRiTem 1 i Buka na bramce :] to bedzie wielka bitwa miedze snajperem a bramkarzem o browarki Very Happy